Forum stron o Galactick Football

Browzy123

<wchodzi, włącza coś szybszego i zasiada za barem> dzisiaj ja serwuje kochani.
p.s. Mam nadzieję że w niczym nie przeszkadzam Wink

falka

*siada na wskazanym przez Elmo miejscu*
-Pełnia dziś, czyż nie ma to swego czaru? Czy nie jest to dzień wyjątkowy?
*wstaje, idzie w stronę wieży- zmienia muzykę na 'nastrojową'*
-nie będzie ci to przeszkadzało, Browzy?
-Aż się prosi, by dopełnić atmosferę... nie prawdaż, Elmo?
*uśmiecha się zagadkowo*

Elmo

*patrzy na Falke i odwazjmnia uśmiech po czym wstaje, podchodzi do Falki*
- Dokładnie. Samo sie prosi...
*Wacha sie chwilę*
- Zatańczymy?

Browzy123

Ależ skąd, może być i tak Wink

falka

*falka stara się ukryć zaskoczenie*
-naturalnie, będzie mi bardzo miło..
*podaje rękę Elmo*
*układa głowę na ramieniu Elmo, delikatnie obejmuje jego kark, dłonie drżą jej niezauważalnie*

Browzy123

<zaczyna pić trunki co ma przed sobą> Ehhh, coś mi sie tu para^^ szykuję Very Happy

Elmo

*obejmuje Falke po czym tańczą chwile*
- Ta noc jest piękna ale i tak Ty przyćmiewasz cały jej blask
*Wtula bardziej sie w Falke*

Browzy123

<dopija pierwszą butelkę, i zaczyna mamrotać coś pod nosem> ... i jeszcze jeden i jeszcze raz, wypij buuutelkę do dna Laughing

falka

*zalewa się rumieńcem po słowach Elmo*
-Naprawde tak uważasz? *zerka na partnera z wdziękiem*
*staje aż na palcach, i delikatnie całuje Elmo w policzek*

Browzy123

<pije wszystko co jest pod ręką> do ostatniej kropli, i jeszcze do następnej, schlejem się do reszty, i nie wiem co potem będzie <dopija ostatnią butelkę i zasypia na barze>

Elmo

*czuje jak rumieni się na twarzy*
- Przecież niemógłbym kłamać.
*nieodrywając wzroku od Falki szuka swoją dłonią jej dłoni po czym zbliza sie ustami do jej ust i łączą sie w namiętnym pocałunku*

Browzy123

<budzi się i nie wieży w to co widzi Elmo i falka sie całują Very Happy

>
Uuuuuuuuuuuuuu no nieźle, ja wiedziałem że tak będzie yhm yhm Smile

falka

*falka wciąż trzymając Elmo za rękę*
-noc tak piękna, iż grzechem byłoby zostać tutaj...
*wskazuje w stronę wyjścia*
-może spacer?
*wychodzą wtuleni w siebie*
-do zobaczenia, Browzy..

Browzy123

trzymajcie się, czyli przyzwoitka już nie potrzebna Laughing

Elmo

- Żegnaj Browzy. Nie moge odmówić jak dama proponuje.
*Rzuca te słowa i wychodzi zapatrzony w Falke*