Forum stron o Galactick Football

Micro Ice

Dobra koniec tego ot Smile

Rits niezagaduj ich Smile

Ritsuko

Do tematu, czego ty chcesz ? xD

Micro-Fire

no to kolejna część , nie jest wspaniała no ale Smile

*** Rano , jadalnia ***

- Witam zanim zaczniemy śniadanie chciałbym coś ogłosić, jak już wszyscy wiecie trafiliśmy do grupy z : Lighthings . Cyklops , i Shadows. Dowiedziałem się że pierwszy mecz odbędzie się jutro na naszym stadionie. - Zaczoł Arch
- A z kim będziemy grać - Spytał Micro-Ice
- Z Lighthings. - Odpowiedział Trener
- No to mamy ładny początek mistrzostw. - Powiedział zmartwiony D’Jok i zajoł się jedzeniem śniadanie. Reszta poszła w jego ślady lecz ciągle myślała o meczu.
- Wygramy czy nie ? MUSIMY WYGRAĆ ! GO SNOW GO , GO SNOW GO !!! - nie wytrzymał Micro i wrzasnoł na całą jadalnie.
- GO SNOW GO ! GO SNOW GO ! - krzyczała cała drużyna. Tylko D’Jok siedział cicho, tak jakby los drużyny go nie obchodził. A przecież początek jest tak ważny jak koniec. Gdy wszyscy umilkli D’Jok wstał ze stołu i wyszedł z jadalni.
- Co mu jest Rocket ? - spytała Zoelin
- A co ja wróżka jestem ? - odpowiedział Rocket. Po skończonym śniadaniu wszyscy rozeszli się do pokoi.

*** U D’Joka ***

D’Jok stał w jakiejś jaskini i rozmawiał z tajemniczą postacią w kapturze.
- Czego chcesz ? - spytał nerwowo D’Jok.
- Nie tak nerwowo, chce tylko żebyś dołączył do Cyklopów. - Odpowiedziała tajemnicza postać.
- Hehehe, naprawde głupi żart. OCZYWIŚCIE ŻE NIE !! - Krzyknął chłopak i odszedł od tajemniczej postaci.
- A więc nie chcesz po dobroci…. - Tajemnicza postać zdjęła kaptur i okazało się że to trener Cyklopów. Z jego oka wyleciał jakiś promień który trafił w D’Joka.
- Zrobię co mi karzesz. - Powiedział D’Jok i wsiadł do statku Trenera Cyklopów. Razem odlecieli na planetę cyklopów.

*** W tym samym czasie na Treningu ***

Snow-Kids akurat grali mecz. Micro-Ice ładnie dryblował i podał do Rocketa który był w jego drużynie. Rocket podbił piłke do góry ale zanim zdążył strzelić Mei obudziła Fluxa i wybiła piłke do Zoelin. Zoelin podała do Tii ale Tia błyskawicznie do niej oddała. Piłke przejął Micro-Ice i biegł w strone pola karnego. Strzela i GOL ! Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki.
- Koniec treningu ! Jeśli do jutra nie będzie D’Joka zagra za niego Zoelin. - powiedział Arch i wyłączył Holotrenera. Wszyscy rozeszli się do pokoi.

*** W pokoju Micro-Ice i Mei ***

Mei i Micro położyli się już spać. Gdy Mei smacznie spała chłopak nie mógł zmrużyć oka. Przez jego głowe przebiegała gonitwa myśli. Po pewnym czasie zmęczenie dało się we znaki i Micro-Ice zasnoł. Mei dręczył koszmar. Sniło się jej że D’Jok znalazł się w drużynie Cyklopów i z całej siły kopnoł w twarz Micro-Ice, Poszkodowany się nie podnosi. Wszyscy podbiegają do Rannego.
- NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!! - Mei obudziła się ze łzami w oczach.
- Co się stało ? - spytał ją już Ubrany Micro-Ice.
- Miałam koszmar…. - Mei wtuliła się w chłopaka.
- Spokojnie, już dobrze. - powiedział Micro i pocałował Mei. Dziewczyna odwzajemniła pocałunek, stali tak się całując 15 minut. Wkońcu Mei przerwała Pocałunek.
- Musze się ubrać, przecież niedługo mecz. - powiedziała.
- Ok Smile

Gokinka

no.... juz lepiej ci idzie Wink

jednak.. to przejście D'Jok'a jest takie eeeee..... dziwne.. i jakiś taki promien tego trenera Cyklopów...

Kiya

A mi się nawet podoba^_^ Chociaż akcja mogłaby dłuzej się rozwijać, ale jest cool ^_^

Gokinka

wiesz.... o tą akcje to też mi chodziło w moim wcześniejszym poście Wink

Kiya

To do mnie?Wybacz, ja jakoś niezauważyłam tego w twoim poście ^^ to nie było celowe powtórzenie

Gokinka

nie no.. spox XD a żeby było do ematu, to Micro-Fire, posiedź troche dłużej nad nastepną częścią Wink

Browzy123

fakt Goki, mógłby tochę dłużej to pisać, co do promienia to sie nie dziwię bo Flux`a może mieć każdy, tylko jest karane używanie go do innych celów niż piłka, dziwi mnie fakt iż akurat Cyclopsi chcą D`Jok`a ponieważ on się...
...nie nadaję, nie ten Flux, a nie wyobrażam sobie D`Jok`a z fluxem Cyclopsów. (każda drużyna używa jednego Flux`a tu patrz. Nexus z SK do Shadows (oddech-smog potem) i Aarch tak samo)

Goosja

o matko...
na urodziny zafunduję ci słownik.

Browzy123

Goosja to nie jest post, fakt może jest kilka błędów, ale on nie czepia sie jeśli znajdzie błędy w twoim, pisz i nie przejmuj się krytyką tego typu, błędy zdarzają się najlepszym, a na starcie błędy są wręcz nieodzowną częścią opowiadania ( XP do Goosji)

Ritsuko

Miałam być nie ostra, to nie bedę, nie zdziwie sie jak osoby które przeczytają tego posta (i mnie znają dogłębnie) to im gały wypadną, że bez słowa krytyki, no moze jedna uważeczka >.<.
Ostrzeżenie (patrz góra)

Więc tak. Coraz lepije ! :) Sens jest, dobrze wszytsko, gdzieniegdzie drobne błędy. "NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!" to aż kuje w oczy (to uwaga !) Tak naprawde to nigdy nie sądziłam, że chłopak mógłby pisać takie opowiadanie @.@

Ps. Jaki ten komentarz wydaje mi się pusty... Ale wszytsko jest szczere !!

Goosja

Hmmm. Podobno urodzona humanistka ze mnie, więc może dlatego jestem taka wyczulona na błędy ortograficzne (i stylistyczne Smile

).
No ale ludzie... Przecież tekst można zawsze wkleić do worda i już o_O
a widząc słowa typu: zajoł, kopnoł, wrzasnoł, tracę wiarę w gatunek ludzki.

Browzy123

tak to fajnie, bo i tak nasz gatunek sam się pozabija nawzajem, albo popsuje świat że się żyć nie będzie mogło. Jednym słowem jesteśmy Prawie Wymarłym Gatunkiem
A każdy pisze w inny sposób, jeden z błędami inny bez sensu. Ale on to pisze dla seibie i daje wam żebyście mogli se poczytać.

Ritsuko

*pryschnięcie* korci mnie by rzucic ironiczną uwagę, ale oskarżono mnie dzisiaj, że demoralizuje dzieic i gorsze ludzie ==, jak ja kocham moją pedagoszke..., więc powstrzymam się...

Właśnie zgdzam się z ziomem, on to pisze dla siebie, ale po naszych uwagach coraz lepiej pisze i naprawde jest do dobra robota :)

To nie jest w żadnym razie krytyka czy obraza, tylko pytanie i uwaga w jednym. Słyszałas kiedys o takim powiedzedzieniu, pisarza się nie upoimna w błędach, bo mimo wszytsko gdy je poprawi to juz nie bedzie jego twórczość, to przyszłowie inaczej brzmi ale ja je tak interpretuje. A nie robi aż takich wielkich błędów by nażucać się... dobra ja jestem z przedmiotów ścisłych to co mam napisać, bo z tego co powiedziałaś, przynajmniej ja to tak rozumiem, takie osoby nie mają prawa się brać za pisanie... przyznaje dyzlektykiem jestem, ze stylistyką czasme jest lepiej i gorzej, czasem wysłowic się nie mogę. Ale mam prosbe, daj mu narazie spokój, chłopak zrobił ogromne postemy !!

To bynajmniej nie jest zaczępka do kłótni ! Bo osotatnio coś sie ludzie chcą ze mną kłócić...

Pozdrawiam
Ritsuko